71 737 37 22 biuro@sobotajachira.pl

Dziesiąta z rzędu i na pewno nie ostatnia podwyżka stóp procentowych, gwałtowny wzrost walut obcych, w tym zwłaszcza franka szwajcarskiego, podwyższanie stóp procentowych przez bank centralny w Szwajcarii, po drugiej stronie zaś galopująca inflacja i wzrost wartości podstawowych źródeł energii. Dla osób posiadających zobowiązania kredytowe to brzmi jak trailer do nowej produkcji Hitchcocka na miarę oczekiwań XXI wieku. Czy może być jeszcze gorzej? Oczywiście. Ale może również nieco lepiej niż nam się wszystkim wydaje. I bynajmniej nie dlatego, że ocieplimy domy, nazbieramy chrustu i będziemy mieć „więcej optymizmu”. W ten sposób na pewno nie spłacimy kredytów i nie poprawimy swojej sytuacji finansowej. Co zatem warto rozważyć jako remedium?

„Z” jak zawieszenie spłaty i zabezpieczenie

W przypadku Frankowiczów i kredytobiorców innych walut obcych, nie wprowadzono do tej pory ustawowych wakacji kredytowych. Takie wakacje zresztą to rozwiązanie tymczasowe i w żaden sposób nie załatwiające problemu rosnących kursów tych walut. Mogłoby się okazać nawet, że po powrocie z takich wakacji wartość kredytów byłaby jeszcze wyższa. Rozwiązaniem o wiele lepszym jest natomiast skorzystanie z prawa do uzyskania w postępowaniu sądowym zabezpieczenia w postaci sądowego zawieszenia spłaty kredytu na czas trwającego postępowania. Taka możliwość dotyczy zwłaszcza osób, które nadpłaciły już kapitał swojego kredytu i wystąpiły przeciwko bankowi z powództwem o unieważnienie zawartej umowy kredytu hipotecznego. Co istotne, do udzielenia takiego zabezpieczenia dochodzi już na samym początku postępowania, bez konieczności oczekiwania na wyrok. Wówczas w toku procesu jest się zwolnionym z obowiązku uiszczania kolejnych rat kredytowych.

„T” jak toksyczne kredyty złotówkowe!

Jeszcze do niedawna posiadacze kredytów złotówkowych zazdrościli frankowiczom możliwości unieważniania przez nich swoich umów. Okazuje się, że podobny scenariusz może czekać za chwilę kredytobiorców, których umowy oparte są o niekorzystny z ich punktu widzenia wskaźnik WIBOR. Według ostatnich analiz Kancelarii SOBOTA JACHIRA wynika, że większość kredytów złotowych posiada równie niedozwolony mechanizm jak toksyczne kredyty walutowe, które całe istniejące ryzyko ekonomiczne przerzucały na kredytobiorcę. Z uzyskanych efektów analiz wynika, że znaczną część tego rodzaju kredytów można pozbawić stawki WIBOR, a nawet unieważnić w całości. Wyciągając lekcję wypracowaną przez Frankowiczów, która głosi „żaden bank nie da Ci tyle, ile możesz zyskać samemu w sądzie” warto odnaleźć w swoich zasobach pierwotną umowę kredytu i oddać ją do wstępnej analizy prawnej. Może okazać się, że czeka ją podobny los jaki spotkał kredyty frankowe i pozostałe pseudowalutowe.

„F” jak fala kolejnych unieważnień umów w CHF, Euro i USD

Można powiedzieć, że sądy w tym roku „rozpędziły się” i zaczęły wydawać seryjnie tysiące kolejnych wyroków unieważniających umowy kredytów m.in. we frankach szwajcarskich, euro czy dolarach amerykańskich. Dla tych ostatnich dwóch grup jeszcze do niedawna takie rozwiązania wydawały się mniej przydatne ze względu niewielki wzrost wartości tych walut względem złotówki. W ostatnich miesiącach jednak ta perspektywa się zmienia, dolar i euro jeszcze tak drogie nie były. Do naszej Kancelarii częściej trafiają ostatnio kredytobiorcy takich walut i po przygotowaniu analizy możliwych korzyści są zaskoczeni ich skalą. Natomiast z punktu widzenia oceny prawnej wprowadzonych w takich umowach mechanizmów waloryzacyjnych, są one tak samo niedozwolone jak te klasyczne, znajdujące się w umowach kredytów we frankach szwajcarskich. W tych przypadkach banki w sposób nieograniczony decydowały o stosowanych kursach uruchomienia i spłaty, przez wiele lat zresztą zawyżając stosowane spready walutowe. Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby kolejne grupy kredytobiorców unieważniały swoje umowy przed sądami, poprzedzając takie działania profesjonalną analizą prawną.

Wnioski końcowe

Sposobem na radzenie sobie z aktualnym kryzysem gospodarczym jest postawa aktywna, nie zaś bierne podejście do problemów finansowych i liczenie na istotne wsparcie ze strony państwa. Problemy toksycznych umów frankowych okazały się jedynie wierzchołkiem góry lodowej, przed nami pojawia się droga do unieważniania również umów kredytów złotowych. Najwyraźniej sektor bankowy w Polsce również nie wyciągnął lekcji z czasów minionych, kiedy udzielano setek tysięcy kredytów frankowych. W przypadku Frankowiczów i kredytobiorców innych walut obcych najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z możliwości zawieszenia spłaty ich kredytów. Z kolei osoby z kredytami w złotówkach mogą tymczasowo skorzystać z wakacji kredytowych oferowanych ustawą, aby w tym czasie oddać ich umowę do analizy prawnej. Bardzo prawdopodobne, że w najbliższych latach to ich kredyty będą unieważniane tak, jak ma to obecnie miejsce w przypadku Frankowiczów.

Jędrzej Jachira, wspólnik w Kancelarii Prawnej SOBOTA JACHIRA

Bezpłatna analiza umów kredytowych: 

biuro@sobotajachira.pl

Aktualności